Kliknij tutaj --> 🪀 mural na ścianie w domu
Mapa murali w Poznaniu. Poniżej znajdziecie też mapę z zaznaczonymi wszystkimi muralami, do których udało mi się dotrzeć, a które posegregowałam na kilka kategorii. Znajdziecie tam: – klasyczne murale. – murale podwórkowe. – wielkoformatowe reklamy i murale propagandowe z czasów słusznie minionych.
Urzędnicy z Pułtuska (woj. mazowieckie) zgodził się, aby w mieście powstał nowy mural. Zdążyli już wybrać i przygotować miejsce, gdzie miało pojawić się dzieło sztuki. Jednak zamiast projektu na ścianie zobaczyli wyznanie miłości. Udało się odnaleźć jego autora.
W 1927 roku po obradach Światowego Kongresu Esperanto w Gdańsku w Białymstoku odbył się Zjazd Pokongresowy. 8 sierpnia z udziałem wojewody Mariana Rembowskiego na ścianie domu, miejscu urodzenia Zamenhofa, została odsłonięta ofiarowana przez samorząd miasta Białegostoku pamiątkowa tablica. Mural i pomnik Białystok.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Mural autorstwa Pawła Kozłowskiego "Swanskiego" na ścianie warszawskiego domu, w którym wychowała się Maria Curie-Skłodowska. Fot
Mural “M-city 658” na bocznej ścianie Domu Józefa Mehoffera, ul. Krupnicza 26 Dzieło autorstwa najbardziej rozpoznawalnego polskiego artysty street artu – Mariusza „M-City” Warasa przedstawia Kraków jako miasto-parowiec, dryfujący po wodach ogromnego akwarium.
Site De Rencontre Femme Cherche Homme. Malarstwo artystyczne – to szeroka gama obrazów olejnych lub akrylowych oraz murali, fresków, malowideł ściennych (są różne nazwy) po to, aby Ożywić ściany w Twoim domu, mieszkaniu, pokoju, sali, restauracji, bloku, hotelu i każdym innym miejscu wewnątrz i na zewnątrz budynku. Murale i obrazy doskonale ozdobią – domy prywatne, jaki i Twoja firmę – miejsce pracy. Sprawią, że każde ściana na nowo odżyje i nabierze nowego charakteru. Facebook KontaktTelefon:883 333 808E-mail:aniatro123@ Juliusza 4/8 98-220 Zduńska Wola
Pierwsze rysunki naścienne powstały w czasach, kiedy ziemię zamieszkiwali jeszcze przodkowie homo sapiens. Z upływem czasu kultywowano różne tradycje, ewoluowały kultury i zmieniał się człowiek. Przeobrażeniom ulegał nie tylko jego wygląd, ale też życia, przyzwyczajenia i umiejętności. Na całej tej liście większych i mniejszych transformacji wpisanych w historię ludzkości jedna rzecz pozostała – to zapisywanie ludzkich wspomnień, codzienności i marzeń w postaci pisma obrazkowego. Pismo obrazkowe dawało wyraz ideom, służyło jako system porozumiewania zanim jeszcze nauczyliśmy się wyrażać swoje myśli w sposób artykułowany. To, jak wiele można odczytać z rysunków łatwo zaobserwować analizując dziecięce ilustracje, które przedstawiając postaci, zwierzęta, rzeczy i różne sytuacje, mówią nam znacznie więcej niż tylko to, co zarejestrowała kredka. Kreślą nam dziecięce spojrzenie na świat, pokazują kształtującą się osobowość, marzenia i obawy małego człowieka. Nie inaczej jest z naściennymi malowidłami. Te najpiękniejsze i najbardziej znane znajdziemy w Kaplicy Sykstyńskiej. Jednak nie trzeba być Michałem Aniołem, by tworzyć piękne murale. Co to jest mural? Mural to wielkogabarytowe malowidło naścienne. Jako forma malarstwa wykorzystywana we współczesnej architekturze należy do gatunku sztuk ulicznych nazywanych street artem. Murale zwykle dekorowały zewnętrzne ściany budynków pełniąc najczęściej rolę nośników społecznych wartości czy też wielkoformatowych reklam. W Polsce największą popularnością cieszyły się w czasach PRL. W latach 90 zaczęły jednak tracić na znaczeniu i powoli znikały pod kolejnymi warstwami farby rewitalizowanych lub wyburzanych kamienic. Wydawałoby się, że zniknęły bezpowrotnie. Tymczasem od kilku lat forma komunikacji za pomocą murali znów coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność. Na ulicach polskich miast mamy okazję coraz częściej obserwować kolorowe, wielkoformatowe malowidła. Okazuje się jednak, że spotkać je można nie tylko w przestrzeni miejskiej. Dekoracyjny walor murali docenili również projektanci wnętrz. Mural we wnętrzu Mural można wykonać w każdym wnętrzu, niezależnie od jego wielkości i stylu. Chcąc, by prezentował się dobrze i nie poddawał upływowi czasu oraz zmieniającym modom warto przemyśleć jego motyw oraz umiejscowienie. Kluczem do osiągnięcia odpowiedniego efektu jest wybór powierzchni, na której powstanie mural. Gładsza powierzchnia daje więcej możliwości, pozwala na zachowanie większej liczby detali. Obraz zyskuje szczegóły, przez co staje się bardziej interesujący, może nawet przestrzenny. O ile mniej istotne jest, czy mamy do czynienia z otynkowaną ścianą, powierzchnią drewnianą czy metalową, o tyle rozmiar „płótna”, na którym powstanie dzieło oraz odległość, z jakiej będzie można je podziwiać ma istotne znaczenie. Im większe malowidło, tym większego dystansu potrzeba, by się dobrze prezentowało. Przy zachowaniu właściwych proporcji, mural można namalować właściwie wszędzie – w salonie, w sypialni, pokoju dziecięcym czy kuchni, na głównej ścianie, suficie, w korytarzu i we wnęce. Jeżeli podjęliśmy decyzję o tym, na której ścianie powstanie mural, jej powierzchnię trzeba odpowiednio przygotować kładąc gładź szpachlową. Kolorystyka jest kwestią wybranego motywu, dobór farb (nawet tych bezpiecznych dla dzieci i alergików) warto jednak pozostawić specjaliście, który na koniec, w celu utrwalenia swojego dzieła powinien je zabezpieczyć lakierem UV. Dzięki temu mural przetrwa wiele lat. Temat, jaki wybierzemy do namalowania powinien korespondować z wyposażeniem wnętrza i odzwierciedlać osobowość mieszkańców. Wtedy tak szynko nam się nie znudzi. Motywem przewodnim mogą być hobby, marzenia czy wyznawane wartości. Namalowanie muralu we własnym mieszkaniu nie wymaga uzyskania zgody właściciela budynku, wspólnoty mieszkaniowej, spółdzielni czy urzędu danego miasta. Decyzja o namalowaniu muralu pozostaje tylko w naszej gestii. I choć łatwiej byłoby wybrać dekoracyjną fototapetę, to nawet ta najbardziej oryginalna nie będzie jedyną w swoim rodzaju, w przeciwieństwie do muralu. Zaprojektowany i wykonany na indywidualne zamówienie będzie wyjątkowy i niepowtarzalny. Dobrze wykonany mural może podnieść wartość rynkową mieszkania. W zależności od tematu, może umilać rzeczywistość, przenosić w świat dziecięcych bajek czy aspiracji na przyszłość i przypominać o tym, byśmy nie przestawali marzyć. Może korzystnie zmienić proporcje wnętrza, ożywić je, nadać mu niepowtarzalnego charakteru i stworzyć klimat, jakiego nie znajdziemy nigdzie indziej. Podoba Wam się taka forma dekoracji wnętrza? Zdecydowalibyście się na mural we własnym mieszkaniu? źródło zdjęć: . keltainentalorannalla,
Moda na murale trwa od lat i dawno już wyszła z getta niszowej sztuki ulicznej. Inicjatorami powstania wielkiego malowidła, oprócz zarządców miast czy komercyjnych firm, upatrujących w nim szansy na promocję, coraz częściej bywają po prostu mieszkańcy bloku czy dzielnicy, a także deweloperzy, chcący podnieść atrakcyjność danego miejsca. Jeśli chcesz zrobić mural, ten tekst podpowie, jak się za to zabrać krok po kroku. Murale na dobre wrosły w krajobraz polskich miast. Na pustych i ponurych wcześniej ścianach często powstają prace najwybitniejszych street-artowców z całego świata: wielki wyłącznik światła na bloku w Katowicach, autorstwa Escifa z Hiszpanii, żołnierze-marionetki namalowani przez bolończyka Blu na Siennej w Warszawie czy nieco steam punkowe w klimacie malowidło braci Os Gemeos z Brazylii, które zdobi kamienicę na rogu Roosevelta i Piotrkowskiej w Łodzi. Kiedy serwis Bored Panda zrobił niedawno zestawienie 30 najlepszych murali na świecie, w pierwszej dwudziestce znalazło się aż pięć pozycji z Polski! Dla porównania: Stany Zjednoczone miały sześć prac w całym zestawieniu, podobnie jak największa europejska potęga street-artu, Hiszpania. Pierwsze tego typu prace w Polsce powstawały zresztą przeważnie z inicjatywy pasjonatów street-artu, najczęściej w ramach artystycznych festiwali takich jak warszawski Street Art Doping, łódzki Urban Forms Festival czy poznański Outer Spaces. Jednak uroda i siła oddziaływania wielkoformatowych malowideł ściennych przemawia także do zwykłych ludzi i coraz częściej to z inicjatywy mieszkańców danego miejsca rodzą się pomysły na murale. Mural na bloku - pomysł przede wszystkim Tak było w przypadku murali na warszawskim Ursynowie, sfinansowanych w ramach Budżetu Partycypacyjnego - to mieszkańcy zadecydowali, że chcą przeznaczyć pieniądze, którymi dysponuje dzielnica na malowidła przedstawiające Stanisława Anioła z serialu “Alternatywy 4”, którego akcja rozgrywała się na Ursynowie (projekt “Ursynowskie Murale”) czy jerzyki i wróble - ptaki miejskie, które gniazdują w ursynowskich blokach (projekt “Ptasie mieszkanie na pustej ścianie”). Pomysłodawcą „Ursynowskich Murali” jest Bartosz Podlewski z Bakcyl Studio, mieszkaniec Ursynowa od 1981 roku: Ursynów to przestrzeń o dość jednolitym pejzażu, dominują tereny zielone i wielka płyta. Starannie dobieraliśmy tematykę i zdecydowaliśmy, że ursynowskie murale powinny z jednej strony pełnić funkcję dekoracyjną, ożywiać otoczenie, a z drugiej odwoływać się do tożsamości naszej dzielnicy, pełnić rolę wizytówki. Myślę, że „Stanisław Anioł Stróż”, postać z serialu „Alternatywy 4” kręconego na Ursynowie, oraz „Niedźwiedź i motyl”, nawiązujący do herbu dzielnicy, dobrze sprawdziły się w tej roli. Teraz, dzięki mieszkańcom, którzy przyklasnęli idei murali, przygotowujemy już kolejne projekty dla Ursynowa i mamy nadzieję, że będziemy je realizować. Ptaki, fot. Ursynowskie murale, Bakcyl Studio Również na Muranowie to mieszkańcy wpadli na pomysł ożywienia zaniedbanej przestrzeni za pośrednictwem kolorowych murali. Beata Chomątowska ze Stacji Muranów, która zrealizowała murale upamiętniające postaci związane z dzielnicą, takie jak Marek Edelman, Ludwik Zamenhof czy architekci Lachert i Szanajca tak opowiadają o swoich inspiracjach: Pomysł na murale podsunęli nam uczniowie z miejscowego liceum na Miłej, u których byliśmy z wizytą i pogadanką o naszej działalności na początku istnienia Stacji. To oni zauważyli, że przydałoby się czymś przełamać szarość i świetnie nadawałyby się do tego murale albo graffiti, jako kolorowa, przykuwająca wzrok forma artystyczna - zwłaszcza, że na Muranowie jest mnóstwo bram, w których można by je ulokować, zachęcając ludzi do odkrywania okolicy. Zaczęło się od postaci Ludwika Zamenhofa - w bramie na rogu ulic Zamenhofa i Nowolipki. Brama była pomazana, odrapana i brzydka, więc jedna z mieszkanek budynku rzuciła pomysł, aby zrobić w niej mural. Postanowiliśmy, że będzie poświęcony postaci Zamenhofa, ze względu na ulicę i brak innego upamiętnienia tej bardzo ciekawej i ważnej postaci poza tablicą na nowym budynku w miejscu, gdzie kiedyś mieszkał. I tak pozyskaliśmy na ten cel pierwszy grant. Mural - zgoda na realizację Od pomysłu do realizacji zostało jeszcze jednak kilka kroków. Trzeba wybrać lokalizację: konkretną ścianę i uzyskać pozwolenie od właściciela budynku - w zależności od tego do kogo należy dana nieruchomość: spółdzielni, wspólnoty lub bezpośrednio od miasta, wtedy o zgodę należy zwrócić się do odpowiedniej w danym mieście i dzielnicy komórki samorządu lokalnego, zajmującej się nieruchomościami - w Warszawie jest to Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami w odpowiedniej dzielnicy, we Wrocławiu i Poznaniu Zarządy Zasobu Komunalnego, a w Łodzi Zarząd Lokali Miejskich. Niedźwiedź, fot. Ursynowskie murale, Bakcyl Studio Czasem także - jeśli budynek jest zabytkowy lub położony w zabytkowej dzielnicy - należy wystąpić o zgodę Konserwatora Zabytków. Jeśli taka zgoda nie jest potrzebna, to wystarczą pozytywne opinie biura architektury dzielnicy lub Biura Estetyki Miasta, które również należy pozyskać. Sam wybór ściany też ma znaczenie. Marcin Ślusarczyk z Bakcyl Studio, które przygotowało projekt „Ursynowskie Murale” tłumaczy: Wybór ściany jest bardzo ważny. Murale nie lubią wilgoci oraz zbyt mocnego światła, które może szybko zmniejszyć nasycenie barw. Myślę jednak, że jeśli planujemy mural, najlepiej jest zacząć od pozwolenia dysponenta budynku i sposobu finansowania. Bez tego trudno jest ruszyć do przodu. Do kwestii finansowania jeszcze wrócimy w kolejnym punkcie tekstu, jednak na razie zatrzymajmy się przy procesie uzyskiwania potrzebnych zgód. Sprawa może być bardziej skomplikowana, jeśli właścicielem budynku jest spółdzielnia lub wspólnota, bo decyzja jest wydawana na podstawie głosowania, trzeba więc przekonać większość głosujących do swojego pomysłu. Paulina Ermel z interaktywnej agencji outdoorowej RedSheels, która specjalizuje się w pełnej obsłudze produkcji murali wyjaśnia: Praca nad muralem przeciętnie trwa miesiąc, jeśli potrzebujemy wszystkich zgód. Każdy urząd ma miesiąc na wydanie decyzji i zazwyczaj robi to szybciej, a czekając na zgody można zająć się procesem kreatywnym. My pracujemy symultanicznie: pierwszego dnia składamy wnioski wszędzie gdzie trzeba i od razu zaczynamy pracę z klientem nad projektem. Wykonanie muralu - jaki koszt? Sposobów na pozyskanie koniecznych funduszy jest kilka, jednak najpierw dobrze jest zorientować się o jakiego rodzaju kosztach mówimy. Wycena zależy od różnych czynników ( powierzchni malowidła), ale szacując budżet należy uwzględnić koszty materiałów, wykonania i najczęściej także stworzenia projektu graficznego. Zuzanna Podlewska, art director z Bakcyl Studio tłumaczy: Dużo zależy od wykonawcy, ale z grubsza szacując przyjmuje się, że całościowy koszt, wraz z oczyszczeniem i zabezpieczeniem ściany, kosztem farb, wysięgnikiem i pracą artystów, waha się w granicach od 130 do 180 zł za metr kwadratowy. „Stanisław Anioł Stróż” zaprojektowany przez Bakcyl Studio, a wykonany przez agencję RedSheels miał blisko 500 metrów kwadratowych, a z Budżetu Partycypacyjnego pozyskano 107 tys. złotych (na trzy murale). Anioł, fot. Ursynowskie murale, Bakcyl Studio Beata Chomątowska ze Stacji Muranów była również inicjatorką stworzenia na Żoliborzu muralu upamiętniającego Davida Bowiego, który - według lubianej przez fanów teorii - odbył w 1976 roku spacer z Dworca Gdańskiego na Plac Wilsona (wówczas Komuny Paryskiej), co miało zainspirować go do napisania piosenki „Warszawa”. Koszt wykonania tego muralu wyniósł około 30 tys. zł - część pieniędzy udało się pozyskać od sponsorów, a część w wyniku zbiórki crowdfundingowej na platformie Bartek Podlewski wskazuje jeszcze inne metody pozyskania funduszy: Może to być spółdzielnia mieszkaniowa, która chciałaby ubarwić swoją okolicę lub crowdfunding w przypadku murali, które mają być finansowane ze zbiórki mieszkańców. W przypadku ursynowskich murali środki pochodziły z Budżetu Partycypacyjnego. Coraz częściej zdarza się też, że prywatny inwestor, który chce wyróżnić swoją nieruchomość, zatrudnia grafików i wykłada środki na realizację muralu. To dobry trend, bo zarówno dla samej nieruchomości, jak i przestrzeni miejskiej, jest to dobra wizerunkowa inwestycja. Projekt muralu i współpraca z artystami To kolejny aspekt pracy nad muralem, który można rozwiązać na różne sposoby: jeśli dysponuje się odpowiednimi umiejętnościami można stworzyć własny projekt, zlecić wykonanie wyspecjalizowanemu studio graficznemu (oprócz pojawiających się w tekście Bakcyla i RedSheels w tego typu zleceniach specjalizuje się również Good Looking Studio), kolektywowi artystów (np. którzy zaprojektowali jeden z ptasich murali na Ursynowie) lub konkretnemu twórcy (wielka renomą cieszy się w tej dziedzinie wybitny twórca komiksowy Przemysław Truściński, który tworzył murale na zamówienie Muzeum Powstania Warszawskiego oraz dla PGE ekologiczny mural na zaporze wodnej w Solinie). Drzewo , fot. Ursynowskie murale, Bakcyl Studio Zuzanna Podlewska wyjaśnia jak wyglądają poszczególne etapy pracy nad projektem: Najpierw wraz z klientem ustalane są kwestie techniczne, tematyka muralu oraz, w miarę możliwości, kierunek estetyczny. Następnie rozpoczynamy projektowanie i w formie zaawansowanego szkicu prezentujemy klientowi kilka wariantów grafik, z których wybieramy jedną do dalszych prac. Wtedy projektujemy wersję ostateczną i po uzyskaniu akceptacji klienta możemy przystąpić do nanoszenia grafiki na elewację, czyli do etapu realizacji. W zależności od tego, jak i przez kogo finansowany jest mural różnie może wyglądać proces wyłaniania ostatecznego projektu: czasem decyduje po prostu sponsor, czasem powołana komisja, a czasem rozpisywany jest osobny konkurs - tak było na przykład w przypadku wspomnianego muralu Bowiego na Żoliborzu. Na konkurs nadesłano 20 prac, a jury wybrało trzy najlepsze. Kolejnym etapem było internetowe głosowanie, dzięki któremu wyłoniono zwycięzcę: okazał się nim Dawid Celek i to jego praca znalazła się na bloku przy ul. Marii Kazimiery 1. Beata Chomątowska, Stacja Muranów: Mam wrażenie, że często istotniejsza jest symbolika muralu niż jego jakość. Poziom gwarantowałoby powoływanie za każdym razem komisji artystycznej, która oceniałaby propozycje osób chętnych do namalowania muralu i odsiewała te, które nie spełniają kryteriów dzieła. Z naszych murali najbardziej lubię mural Bowiego, bo wybrana w konkursie praca idealnie wpisała się w moje wyobrażenia o tym, jak powinien wyglądać, a także Lacherta na Nowolipkach, który jest mocną, z ducha mondrianowską kompozycją. Realizacja Krajobraz, fot. Anuroburos, Wszystkie etapy powstawania muralu są ekscytujące, ale ten najbardziej - po pierwsze coś, co chwilę (minimum miesiąc) temu było ledwie pomysłem, wreszcie przybierze materialny kształt, a w dodatku samo malowanie elewacji przyprawia o dreszczyk emocji - trzeba chodzić po rusztowaniach, często na wysokości kilku - a nawet kilkunastu pięter. Agencja RedSheels zatrudnia same dziewczyny - również do wykonywania tych prac na wysokościach. Wygrałyśmy przetarg na realizację Ursynowskich Murali i nasze dziewczyny, bo zatrudniamy tylko dziewczyny-artystki, dziarsko malowały nawet na tym 11. piętrze! Realizacja trwała długo, bo każdy mural miał ogromną powierzchnię, około 300 do nawet 500 metrów kwadratowych na Aniele. Anioł to w ogóle była nasza najtrudniejsza realizacja, bo okazało się, że pogoda się załamała, przyszła sroga jesienna aura z zacinającym deszczem, więc dziewczyny w takich niesprzyjających warunkach musiały dać radę. Ale efekt okazał się świetny, zebrałyśmy mnóstwo pozytywnych opinii i zaczęli do nas przychodzić ludzie, którzy chcą żeby na ich bloku też coś namalować. Zuzanna Podlewska z Bakcyla zdradza, w jaki sposób maluje się takie ogromne powierzchnie: Dostępnych jest kilka sposobów wykonywania wielkoformatowej grafiki; można malować przy użyciu siatki, czyli podzielenia projektu na mniejsze części i nanoszenia go fragmentami, lub projektora, który wyświetla projekt bezpośrednio na elewację. W zależności od skomplikowania projektu tworzenie grafiki na ścianie trwa od kilku do kilkunastu dni. Przy produkcji, kiedy ściana jest np. przy chodniku też trzeba uzyskać zgody na użytkowanie danej powierzchni od odpowiedniego organu administracyjnego lub właściciela posesji. Po co nam mural? Kukiełki, fot. Kamyq, Skoro wiemy już jak, to warto też zadać sobie pytanie: po co? Co mural wnosi do przestrzeni miejskiej? Czy przynosi mieszkańcom jakieś wymierne korzyści oprócz tych estetycznych? Czy może na przykład podnieść wartość nieruchomości? Jeśli spojrzeć na przykład osiedla Żoliborz Artystyczny, które zdobyło spory rozgłos medialny właśnie dzięki temu, że zainwestowało w murale stworzone przez Piotra Młodożeńca, to może być to niezła strategia. Paulina Ermel: Zauważyłyśmy, że zarówno deweloperzy jak i spółdzielnie mieszkaniowe zaczęli doceniać mural, jako element przyciągający uwagę. Rośnie zainteresowanie robieniem murali na elewacjach budynków, klatkach schodowych czy na parkingach podziemnych, bo później mieszkańcy bardzo doceniają, że ta przestrzeń jest wyjątkowa, a nie szara i nijaka Bartek Podlewski: Mural to nic innego jak obraz, z tą różnicą, że zamiast w galerii jest wystawiony na ścianie budynku, dzięki czemu przestrzeń miejska staje się ciekawsza, niepowtarzalna, nasza własna. Według mnie to, co mural zmienia czy wnosi, to właśnie postrzeganie otoczenia. Pozwala nam oswoić miejsce, w którym żyjemy. Lucy Phidos, RedSheels: Ludzie się bardzo angażują jeśli chodzi o murale i przywiązują do nich. Pamiętam dwa lata temu była taka sytuacja, że ktoś chciał zamalować mural słynnego włoskiego artysty Blu na Siennej. Dzięki akcji mieszkańców, którzy stanęli w obronie muralu - a było już wszystko gotowe, rozstawiono nawet rusztowania - do zamalowania nie doszło. Huśtawka, fot. RitaE, Na świecie praca znanego artysty na ścianie budynku niekiedy znacząco wpływa na wartość tej nieruchomości. Znane są przypadki, gdy Banksy’ego dwukrotnie podniosło rynkową wartość pubu w Liverpoolu - zresztą niekiedy bywa i tak, że sprzedawana jest praca Banksy’ego, a mur (wraz z domem), na którym widnieje dorzucany “gratis”. Jednak o artystyczną (i kolekcjonerską) wartość prac tego artysty nie ma sporu. Niestety nie wszystkie powstające wokół nas murale są równie świetne: Czuję zmęczenie faktem, że od pewnego czasu niemal wszystkie instytucje i organizacje w Polsce, gdy mowa o upamiętnianiu, proponują murale, a możliwości działań w przestrzeni publicznej jest znacznie więcej. Ponadto, co istotne, tego typu polityka powoduje nadprodukcję murali kiepskiej jakości artystycznej, które zamiast wzbogacać miasto, tylko je szpecą. Malarstwo wielkoformatowe wymaga fachowego spojrzenia, musi współgrać z otoczeniem. Realizowanym na chybcika z braku innych pomysłów projektom tego brakuje. - komentuje Beata Chomątowska. Statua wolności, fot. Toa Heftiba,
Murale – ogromne malowidła ścienne – znów stały się modne. Są też bardzo inspirujące – wystarczy spojrzeć na najnowszą kolekcję tapet Louise Body. W czasach PRL-u reklamowały towary, które nie potrzebowały reklamy, bo rynkiem rządzili monopoliści. W nowych czasach stanowiły ozdobę, czasem prowokacyjną, miast i miasteczek. Dziś murale zdobią nowoczesne wnętrza! W tym roku angielska dizajnerka zerwała z tradycyjnymi powtarzalnymi wzorami i stworzyła malunki rodem ze ścian kamienic. Można wybierać spośród 14 wzorów naśladujących rozmaite techniki – od linorytu do akwareli. Wszystkie motywy tapet, jak to ona, zaczerpnęła z natury. Są więc stylizowane drzewa, zimowe krajobrazy z ptakami czy jezioro tonące w porannej mgle mogą kompletnie odmienić salon lub sypialnię. Taka moc murali. opr. Beata Majchrowska zdjęcia: materiały prasowe Louise Body Zobacz więcej:
Autor: materiały prasowe Do wykonania muralu we wnętrzu często stosuje się farby dyspersyjne akrylowe, które nie pozostawiają lateksowej powłoki. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie subtelnego, satynowego wykończenia muralu. Mural, czyli wielkogabarytowa malatura ścienna, to już kanon sztuki street artu. Murale to także szalenie atrakcyjna forma artystycznej dekoracji wnętrz. Jak powstają murale we wnętrzach, jakiego wymagają podłoża, jak wpływają na otoczenie i ile kosztują? O tym wszystkim opowiedział nam Adam Gadzinowski - autor murali. Mural, czyli wielkogabarytowa lub wręcz monumentalna malatura naścienna, to już kanon sztuki street artu. Oznaczający (w wolnym tłumaczeniu z języka hiszpańskiego) dzieło dekoracyjne malarstwa ściennego, mural we współczesnej architekturze dominował na bocznych elewacjach kamienic i budynków mieszkalnych większych miast. Przekazem i gabarytem formy murale służyły najczęściej wyrażeniu konkretnej idei, hasła bądź bardziej przyziemnym intencjom, jak reklama produktu czy zakładu pracy. Z czasem murale zaczęto wykorzystywać do dekoracji przejść podziemnych, klatek schodowych aż w końcu trafiły na ściany mieszkań. Jak powstają murale we wnętrzach, jakiego wymagają podłoża, jak wpływają na otoczenie i ile kosztują? O tym wszystkim opowiedział nam Adam Gadzinowski - autor murali. Mural w aranżacji wnętrz: do jakiego wnętrza pasuje mural? Murale pasują do każdego wnętrza! Kwestią jest jedynie odpowiedni motyw i kolorystyka oraz technika wykonania muralu. Nie każdy motyw będzie dobrze wyglądał „rozciągnięty” na ścianie. Gabaryty przestrzeni, w której znajdować się będzie mural także oddziaływują na jego odbiór i prezencję. Trzeba bowiem pamiętać, że mural potrzebuje przestrzeni: im więcej powierzchni zajmuje, tym większa powinna być odległość, z jakiej go oglądamy. W pokoju dziecka mural może zawierać więcej detali i szczegółów - dzieci są bacznymi obserwatorami, uwielbiają oglądać świat z bliska. Kolory murala należy stosować z umiarem – intensywne barwy oddziałują na inne przedmioty (zasada relatywizmu barw), przykuwają uwagę, detronizują inne dekoracje i tłumią sąsiadujące kolory. W słabo oświetlonych miejscach kolory niebieski czy czerwony mogą wydawać się ciemniejsze, mniej czyste czy wręcz zgaszone. Mural w aranżacji wnętrz: jaka ściana pod mural? W zależności od rodzaju podłoża, dobierane są odpowiednie techniki i środki wykonawcze muralu. Podłożem pod mural może więc być zwykły tynk, metal czy drewno. Im gładszą powierzchnię mamy wyjściowo do dyspozycji, tym bardziej szczegółowe i precyzyjne będzie malarstwo. W przypadku ściany konieczne jest położenie gładzi szpachlowej - ściana nie może się kruszyć i pylić. Mural w aranżacji wnętrz: jakimi farbami malować mural? Rodzaj farb do wykonaia muralu zależy w dużej mierze od samego artysty. Jednym z wyborów są farby dyspersyjne akrylowe, dedykowane do ścian, które nie pozostawiają lateksowej powłoki. Subtelne, satynowe wykończenie czyni mural bardziej domową, ciepłą dekoracją wnętrza. Aby mural był trwały, powinien zostać dodatkowo zabezpieczony lakierem UV. Mural w aranżacji wnętrz: jaki styl murala wybrać? Możliwości jest pełne spektrum: ulicznego graffiti, grafiki lub malarstwa iluzjonistycznego, imitującego architekturę i powiększającego wnętrze. Na muralach raczej nie umieszcza się portretów - gabaryty wnętrza mogą ograniczać właściwy ich odbiór. Poza tym mural powinien być atrakcyjny we wnętrzu z różnych punktów widzenia, a nie tylko z jednego, ściśle określonego. W końcu dom to miejsce pełne życia - dynamiczne i zmienne. Mural w aranżacji wnętrz: ile kosztuje mural na ścianie? Koszty murala zależą od poziomu trudności i czasu pracy jakiego wymaga. Każdy mural to indywidualne dzieło stąd i jego cena jest dość ruchoma. Bywa, że praca nad muralem przebiega warstwowo, jak nad obrazem. Gdy mural połączony jest z takimi elementami jak relief czy mozaika, cena ulega zmianie. Na pewno nie można oszczędzać na sprawnej ręce artysty - inwestycja się opłaci. W końcu to dzieło na szeroką skalę (ścianę).
mural na ścianie w domu